W gminie KOMAŃCZA trwają pierwsze prace nad filmem o Zdzisławie PĘKALSKIM
Robert Żurakowski, reżyser między innymi filmu "Śniła mi się połonina" o Lutku Pińczuku pracuje nad kolejnym filmem związanym z Podkarpaciem. Będzie to opowieść o bieszczadzkim artyście Zdzisławie Pękalskim - przykutym do inwalidzkiego wózka po przebytym udarze.
Zdjęcia do filmu realizowane są między innymi w małym, drewnianym kościółku w Czystogarbie w gminie Komańcza, do którego Zdzisław Pękalski wykonał ponad 20 obrazów.
Artystyczna praca Zdzisława Pękalskiego - malarstwo, rzeźbiarstwo i pisanie poezji - została przerwana przez wylew, którego konsekwencją jest paraliż. To niezwykle trudna sytuacja, nie tyko dla chorego, ale i jego rodziny. I między innymi o tym będzie ten film - mówi reżyser.
Żona Zdzisława Pękalskiego organizuje wystawy prac męża i kwesty na jego rehabilitację. Kolejna odbędzie się 19 listopada na Politechnice Rzeszowskiej. Teraz jest pomysł na przywrócenie choćby namiastki komunikacji ze sparaliżowanym od ośmiu lat artystą. Ma w tym pomóc urządzenie nazywane "cyber oko". Jest nadzieja, że dzięki niemu Zdzisław Pękalski znów zacznie także tworzyć.
Gmina Komańcza wspiera finansowo realizację filmu, który roboczo został zatytułowany "Nie ma mnie". To słowa jednego z wierszy Zdzisława Pękalskiego.
źródło TVP 3 Rzeszów
link do filmu Trwają prace nad filmem o Zdzisławie Pękalskim
