Kilku właścicieli 70 hektarów gruntu w Osławicy w gminie Komańcza zostało pozbawionych dojazdu do nieruchomości. PKP zlikwidowały jedyny w okolicy przejazd przez tory, który funkcjonował przy peronie przystanku kolejowego. Przejazd był zarazem jedynym przejściem na peron dla podróżnych. O odbudowę przejazdu zabiega gmina oraz właściciele gruntów.

Kolejowy peron w Osławicy ma nowe tablice z nazwą przystanku i nowe rozkłady jazdy pociągów. W miejscu, w którym do niedawna był przejazd przez tory jest teraz rów i głazy, które uniemożliwiają dojście lub dojazd do przystanku. Zdaniem wójta gminy Komańcza, odgrodzenie peronu od drogi gminnej prowadzącej do przystanku PKP jest kuriozalne. PKP w pismach do gminy twierdzi, że nie ma potrzeby przywracania przejazdu, bo do przystanku kolejowego i pól można dojechać inną drogą. Piotr Paśko, który jest lokatorem mieszkania w kolejowym budynku obok peronu z konieczności, codziennie przechodzi przez tory. Właściciele pól oraz samorząd ponowili prośbę do PKP o przywrócenie możliwości przejazdu przez tory i czekają na odpowiedź. Na razie PKP stoi na stanowisku, że w tym miejscu nie może być ani przejazdu, ani przejścia przez tory. Powodem są względy bezpieczeństwa.

źródło TVP 3 Rzeszów

materiałem wideo dostępne pod adresem "Zlikwidowany przejazd przez tory pozbawił możliwości dojazdu mieszkańców do nieruchomości"