Bieszczadzkie wioski mają potencjał, a ich mieszkańcy - zwłaszcza osiedleńcy - prześcigają się w pomysłach, jak przyciągnąć turystów oferując im coś więcej niż piękne krajobrazy i czyste powietrze. Jedną z takich wsi jest Smolnik w gminie Komańcza. Różnymi rodzajami rolnictwa parają się tu przyjezdni z dużych miast.
Bogdan Ablewski wraz z małżonką przesiedlił się do Smolnika z centrum Polski. Tu zajęli się pieczeniem chleba, przygotowywaniem certyfikowanych nalewek, herbat ziołowych, syropów czy konfitur. Okolica bogata jest w różnego rodzaju dziką roślinność jak bzy, borówki, poziomki, głóg, tarnina, mniszek, rumianki, pokrzywa. Z tego wszystkiego udaje się wytworzyć przepyszne napoje: soki, herbaty, nalewki. Trzeba tylko zakasać rękawy i wziąć się do pracy. Oczywiście wcześniej znaleźć miejsce. Ta stara chyża , po dawnych mieszkańcach wioski dostała drugie życie.
- Z każdego zioła, które rośnie obok można zrobić coś bardzo pożytecznego.
Gospodarze prowadza tez warsztaty pieczenia chleb na zakwasie. W mało znanej wiosce mają kawiarenkę, gdzie każdy może zajrzeć na degustacje bieszczadzkich smakołyków. Tak w chwili relaksu. Smolnik to jedna z nielicznych wiosek gdzie do dziś zachowały się stare chyże - chaty po byłych mieszkańcach tych stron. Jedną z nich właśnie zaadaptowali gospodarze tego miejsca.
Okolica jest mało znana. I to właśnie stanowi atut, bo turyści z miast szukają takich miejsc, gdzie można spędzić jakiś czas na przykład weekend in co gnito, gdzie można posmakować regionalnych potraw i upajać się ciszą oraz pięknem przyrody.
W gminie Komańcza jest wiele jeszcze nieodkrytych zakątków. Dzięki ludziom z pomysłami stopniowo odkrywają się dla turystów. To, czego najbardziej potrzeba tym terenie to właśnie baza noclegowa i gastronomiczna. Potrzeb atu więcej ludzi z pomysłami, którzy zechcą zainwestować w tej okolicy a przy okazji kupią dla siebie jakiś uroczy, przytulny kawałek pięknej ziemi pod bieszczadzkim niebem.
źródło TVP 3 Rzeszów
materiałem wideo dostępne pod adresem "Potencjał bieszczadzkich wiosek. Pomysły na rolnictwo w Smolniku"