Rzepedź


Współczesna Rzepedź to praktycznie dwie miejscowości – stara Rzepedź Wieś, oraz zagospodarowana po II wojnie światowej Rzepedź Osiedle. Rzepedź Wieś jest dziś niewielką wioską, w której znajdują się 54 domy i mieszka 240 mieszkańców. Wieś położona jest w malowniczej dolinie rzeki Rzepedki wpadającej nieopodal do rzeki Osławy. Od strony północnej góruje nad nią bezleśny grzbiet Rzepedki (708 m. n.p.m.), a od południa otoczona jest trzema odkrytymi stożkami (508, 500 I 510 m. n.p.m.)  Wieś swoją nazwę przyjęła od potoku Rzepedka, którego nazwa w języku włoskim (repede) oznacza bystry.

Rzepedź Osiedle rozwinęła sie po II wojnie światowej dzięki prosperującym tam prężnie Zakładom Przemysłu Dzewnego. Współcześnie zaś stanowi symbol ówczesnych peerlowskich czasów i powojennego rozwoju Bieszczadów.

Rzepedź Wieś

Geneza powstania

Wieś lokowana była w dolinie potoku Rzepedka. Osadnictwo rozpoczęło się tam już w 1517 r. jednak przywilej osadzenia wsi królewskiej na prawie wołoskim został wydany przez starostę sanockiego Mikołaja Wolskiego  szlachetnemu Jaroszowi Miejszewskiemu dopiero 5 X 1526 r. Wieś rozwijała się i już w 1565 r. kmiecie użytkowali tam 22 łany ziemi, a kniaż i pop po jednym łanie. Niespełna 100 lat później, w 1657 r. wieś została zniszczona i wyludniona na skutek najazdu wojsk Rakoczego. Bezpośrednio po tym zdarzeniu uprawiano tam tylko 2,5 łana ziemi. Kolejnej tragedii Rzepedź doświadczyła na skutek najazdu Tatarów w 1672 r. Wieś została spalona, a jej mieszkańcy wzięci do niewoli, a z zabudowy ocalało jedynie 5 domów.

Rzepedź – Jana Kantego Podoleckiego (poety, publicysty, badacza kultury ludowej ziem górskich)                                                                                      

Po pierwszym rozbiorze Polski, wieś ulokowana na dobrach królewskich stała się własnością rządu austriackiego, jednak od XIX wieku dobra te były sprzedawane rodom szlacheckim.

W 1819 r. majątek w Rzepedzi kupił Wincenty Podolecki, zarządca majątku Krasickich w Lesku. Po jego śmierci w 1820 r. do Rzepedzi z Bezmiechowej przeniosła się jego żona Wiktoria wraz z dwudziestoletnim synem - Janem Kanty Podoleckim.

Jan Kanty Podolecki przez kolejne 20 lat mieszkał w malowniczej dolinie Osławy. Z Rzepedzi odbywał liczne wędrówki poznając góry i ich mieszkańców. Przez wszystkie te lata spisywał pieśni ludowe i opowieści. Opisywał zwyczaje i obrzędy ludowe żyjących tam Łemków. Pisał wiersze o obrzędowości i tradycji łemkowskiej podpisując je pseudonimem “Jaśko z Beskidu”.

Jego dwór w Rzepedzi tętnił życiem towarzyskim. Zjeżdzali do niego poeci, publicyści, patrioci, żołnierze i okoliczna szlachta. Po upadku powstania listopadowego w 1831 r. w dworze tym znajdowali schronienie i pomoc finansową powstańcy i emisariusze przybywający z Europy Zachodniej. Pomoc ta zauważalna była wśród szlachty sanockiej. Podczas zjazdu we Lwowie w 1831 r. powołano Komitet Ziemiański, w celu udzielenia pomocy powstańcom listopadowym i ochotnikom przenikającym z Galicji do Królestwa przez tzw. “zieloną granicę”. Przewodniczącym Komitetu został Ksawery Krasicki z Leska, a sekretarzem Jan Kanty Podolecki.

Z członków Komitetu Ziemiańskiego w 1832 r. zawiązał się “Związek 21”. Jan Podolecki pełnił w nim rolę łącznika z emisariuszami płk. Zaliwskiego. Tajna policja austriacka wykryła jednak ulotki we lwowskiej drukarni Ossolineum, za co członkowie związku zostali aresztowani  I oskarżeni o zdradę stanu. Jan Podolecki został oddany pod nadzór policyjny i przez trzy lata musiał przebywać w Rzepedzi. Wówczas zajął się pisaniem poezji i naprawą podupadłego przez jego wyjazdy gospodarstwa. W 1840 roku,  w wieku 40latt,  Jan Kanty Podolecki ożenił się i na zawsze opuścił Rzepedź i dolinę Osławy.

Nie wszystko z jego bogatego dorobku zachowało się do dziś. W wyniku różnych dziejów historii zaginęły liczne notatki, listy, pamiętniki, powiastki i bajendy ludowe, opisy zwyczajów i obrzędów, przyśpiewki oraz opisy etnograficzne zebrane podczas wędrówek po terenie, a także pisana w Rzepedzi “Historia Powstania Kościuszkowskiego”.  Część z dorobku zachowała się do dziś. Na uwagę zasługują między innymi : elegia “Na śmierć wieszcza z Miodoboru Tymona Zaborowskiego”, poemat “Władysław Warneńczyk”, powieści napisane wierszem:  “Obrazki z XVII wieku“, “Hnatowe Berdo”, “Szczęsny Morawski” oraz artykuły zamieszczone w “Demokracie Polskim”.

Po wyjeżdzie Jana Podoleckiego w 1840 r., Rzepedź  kupił Stanisław Niezabitowski pułkownik wojsk polskich, który po upadku powstania listopadowego osiadł we wsi na resztę życia. Jego nagrobek znajduje sie przy cerkwi w Rzepedzi.

Nagrobek Stanisława Niezabitowskiwego na cmentarzu przycerkiewnym w Rzepedzi Wsi (foto).
Cerkiew greckokatolicka pw. św. Mikołaja w Rzepedzi.

Drewniana świątynia wystawiona została w 1824 r. z fundacji Wiktorii i Jana Podoleckich. Otoczona została murkiem z kamienia łamanego połączonego bramką wejściową z daszkiem. Przy cerkwi ulokowana została dzwonnica nakryta dachem namiotowym i oszalowana deskami. W obrębie zabudowy cerkiewnej znajdował się cmentarz na którym grzebano właścieli wsi oraz inne osoby znane i zasłużone. W cerkwi znajduje się ikonostas wykonany przez Josypa Bukowczyka, a na ścianach  polichromia z 1896 r. Świątynia typu wschodnio-łemkowskiego była budowlą trójdzielną. Największą jej część stanowiła nawa. Znacznie zaś miniejszą oddzielone od niej ikonostasem prezbiterium oraz przedsionek. Zrąb trzech części miał taką sama wysokość. Całość wieńczył dwuspadowy dach z trzema wieżyczkami. Po wysiedleniu mieszkańców wsi w 1947 r. cerkiew została przekazana w użytkowanie parafii katolickiej w Komańczy, która urządziła w niej kaplicę pogrzebową. W 1987 r. świątynia została ponownie przejęta przez grekokatolików stając się cerkwią filialną parafii obrządku bizantyjsko-ukraińskiego w Komańczy.

Rzepedż do II wojny światowej

Pod koniec XIX wieku wieś liczyła już 117 domostw i 775 mieszkańców, w tym 710 grekokatolików, 21 katolików i 44 Żydów. Wspomniany majątek ziemski liczył 1032,64 ha powierzchni. We wsi znajdowała się równiez własność gminna o areale 528 ha. Dane te świadczą o postępującym rozwoju tej miejscowości.

Praktycznie od końca XIX wieku możemy mówić o stopniowym zagospodarowywaniu terenów na których obecnie ulokowana jest Rzepedź Osiedle. Miało to miejsce w części dworskiego przysiółku Rzepedzi zwanej Zajniczki. W 1872 wybudowano przez wieś linię kolejową Nowy Zagórz – Łupków, a następnie we wsi wystawiono przystanek kolejowy. Wówczas Rzepedź stała się częścią ważnego wówczas węzła kolejowego: pierwszej Węgiersko – Galicyjskiej Kolei Żelaznej Budapeszt – Przemyśl.

Budynek stacji kolejowej w Rzepedzi (stan współczesny)  foto.

Podczas I wojny światowej w okolicach Rzepedzi wojska austriackie z armią rosyjską toczyły krwawe walki o opanowanie grzbietu Kamienia. Na pamiątkę tych walk jedną z łąk jego stoku nazwano Krwawym Łazem.  

Mimo zniszczeń dokonanych podczas I wojny światowej, w dwudziestoleciu międzywojennym następował dalszy rozwój wsi łącznie z rozszerzeniem jej areałów pod budowę nowej infrastruktury kolejowej i przemysłu drzewnego. Zwiększyło sie także zaludnienie wsi.   Według danych z 1921 r. we wsi było 41 domów i 817 mieszkańców (745 grekokatolików, 44 katolików, 28 Żydów). Natomiast wedle spisu z 1931 r. liczba domów wzrosła do 145, a żyło w nich 963 mieszkańców.

Początki przemysłu drzewnego i rozwój kolejnictwa

Kolejka leśna

Prekursorem rozwoju w Rzepedzi przemysłu drzewnego, budowy leśnej kolejki wąskotorowej i całej infrastruktury z tym związanej był hr Stanisław Potocki (1894-1977), który w 1918 r. odziedziczył po swoim ojcu Józefie dobra ziemi komańczańskiej.  W niedługim czasie zainicjował utworzenie przedsiębiorstwa leśno-drzewnego, gdzie po pozyskaniu i transporcie drewna z miejscowych lasów, dokonywano na miejscu jego przeróbki i spedycji z wykorzystaniem kolei. Potocki był właścicielem ok. 2,5 tys. ha lasów w Prełukach, Duszatynie i Mikowie. Potencjał ten pragnął wykorzystać do pozyskiwania drewna i jego przeróbki. W związku z tym zrodził się pomysł budowy gospodarczej kolejki wąskotorowej wiodącej z Rzepedzi w górę rzeki Osławy, poprzez Prełuki, Duszatyn, Mików do Smolnika. Budowę rozpoczęto w 1921 r. i już w pierwszym jej etapie do 1923 r. powstał 10 km. odcinek z Rzepedzi do Duszatyna.

Prace przy budowie w głównej mierze wykonywano ręcznie. Jedynym usprawnieniem technicznym przy przemieszczaniu mas ziemnych i kamieni był tzw. Feldbahn, czyli mały wywrotny wózek na szynach, załadowywany i przetaczany siłą rąk ludzkich. 

W drugim etapie około 1927 r. powstała w Prełukach odnoga o długości 2,2 km skierowana od głównej linii przez most na Osławie doliną potoku Kołodiażnego (inna nazywa potok Pieczkowy) na plac składu drewna za gajówką gajowego Mikołaja Pieczki.

W trzecim końcowym etapie w 1928 r. poprowadzono 4,8-kilometrową linię z Duszatyna do Mikowa. . W sumie kolejka hrabiego Stanisława Potockiego posiadała z odgałęzieniami 17 km torowisk o rozstawie torów 750 mm, do których ciążyło prawie 70% lasów należących do majątku Komańcza. 

Tabor kolejki składał się z kilkunastu wagoników kłonicowych do przewozu dłużyc (7-10 kubików na wagonik) i tyle samo platform (lor) do transportu drewna „sągowego” (2 siahy czyli „sągi” na wagonik,  oraz lokomotywki parowej produkcji niemieckiej firmy Henschel & Sohn AG w Cassel o mocy 63 KM z napędem na 3 osie (rok produkcji 1918), przystosowanej do opalania polanami drewna. Przy przejazdach okazjonalnych, np. do letniego dworku myśliwskiego w Duszatynie ( który wkrótce spłonął od iskry parowozu), często posługiwano się drezyną, ciągnioną przez parę koni w górę Osławy. Powrót odbywał się już bez zaprzęgu, bo z powodu lekkiego spadku drezyna poruszała się samodzielnie. Z przejazdów kolejką korzystali czasem turyści, których celem wędrówki było schronisko turystyczne w Duszatynie, a także wojsko polskie, przyjeżdżające z Sanoka do duszatyńskiej strzelnicy szkoleniowej na ćwiczenia strzeleckie. Kolejka wykonywała 1-2 kursy dziennie, ciągnąc 5-8 wagoników i w zależności od potrzeb zostawiała je przy mijanych składach z nagromadzonym do załadunku drewnem, a przy powrocie łączono do składu załadowane wagoniki.


      

Tartaki

Wraz z kolejką prowadzono budowę dużego tartaku parowego, zlokalizowanego w punkcie początkowym torowiska na przysiółku Zajniczki w Rzepedzi. Jego uruchomienie nastąpiło w 1924 roku. Oprócz masowej produkcji typowo tartacznej wyrabiano gięte elementy drewniane, a także realizowano wieloletnie zamówienie produkcji kolb do karabinów po wstępnej obróbce. W miejscowej parzelni wyroby te poddawano parzeniu i impregnacji w gorącej parafinie. Na potrzeby kolejki i tartaku powstał zlokalizowany przy nim prymitywnie wyposażony warsztat naprawczy. Do prac leśnych przy ścince, ryzowaniu, załadunku i przerobie drewna w tartaku zatrudniono sprowadzonych w tym celu Hucułów, dla których najmowanie się do tego typu prac w trudno dostępnych, wysokogórskich lasach, nawet w odległych stronach, było podstawowym źródłem zarobku. Tylko niewielki odsetek rekrutowanych robotników pochodził z ludności miejscowej lub przybyłej z Pogórza.

     

Powolny upadek

W obliczu trwającego od 1929 r. kryzysu gospodarczego, lasy hrabiowskie w miejscowościach Prełuki, Duszatyn i Mików (ponad 2,5 tys. ha) wraz z tartakiem w Rzepedzi i kolejką przeszły w 1938 r. na własność Fundacji im. Pietruskich z Rudy, powiat Żydaczów. Mały popyt na drewno i niskie ceny były przyczyną małej intensywności gospodarstwa leśnego. Kolejka i tartak pracowały nieprzerwanie do momentu wybuchu II wojny światowej.

Wycofujące się po pierwszym tygodniu wojny wojsko polskie, w wyniku irracjonalnego rozkazu, podpaliło skład tarcicy i drewna zgromadzonego w rzepedzkim tartaku. Wskutek pożaru spaleniu uległ także tartak z zapleczem. Uszkodzoną w niewielkim stopniu lokomobilę, po remoncie niemiecki zarządca okupacyjny polecił przetransportować pod nadzorem urzędnika tartacznego niemieckiego pochodzenia, Edwarda Hasslingera, do Majdanu koło Cisnej, gdzie wykorzystywana była w miejscowym tartaku przez okres okupacji. Natomiast kolejka używana była w dalszym ciągu przez okupanta i służyła do wywozu drewna do stacji w Rzepedzi, skąd było wysyłane na potrzeby wojenne do Trzeciej Rzeszy. Był to okres intensywnego i rabunkowego eksploatowania lasów z zastosowaniem zrębów zupełnych, które trwało do lipca 1944 roku. Do nadejścia radzieckiego frontu wojennego zdołano wywieźć do Niemiec część taboru kolejkowego (lokomotywę i większość wagoników).

Po wojnie, w latach 1945-47 torowisko kolejki zostało zniszczone przez oddziały UPA, których duża koncentracja i centrum dowodzenia znajdowały się w lasach masywu Chryszczatej i Krąglicy (kureń Rena). Wysadzono wtedy wszystkie mosty i większe przepusty, a podkłady i szyny zdemontowano, wykorzystując je do budowy schronów, bunkrów i okopów. Po zakończeniu działań wojennych w 1947 roku, torowisko i resztki taboru ( raczej to co pozostało) przedstawiały opłakany wygląd, były całkowicie zdewastowane.

We wspomnieniach z młodzieńczych turystycznych wypraw po Bieszczadach, zebranych w wydanym w 1956 r. pamiętniku p.t. „Na wschód od Osławy” prof. Ryszard Wiktor Schramm o Rzepedzi zapisał: „…Rzepedź …Tu, na Zajniczkach, stały tartaki, do których ściągała drzewo z lasów Chryszczaty, kolejka idąca w górę Osławy. Od Rzepedzi po Duszatyn wystukałem bosą piętą każdy jej próg… „

W dwudziestoleciu międzywojennym w dolinie rzepedzkiej u zbiegu Osławy i Osławicy działało 5 tartaków:

  • tartak parowy – 2-trakowy na Zajniczkach, własności hr. St. Potockiego (później Fundacji im. Pietruskich),
  • tartak parowy – 1-trakowy na Zajniczkach, własności Eliasza Hassa
  • tartak wodny 1-trakowy, nad brzegiem Osławicy na Zajniczkach, własności gromady Rzepedź,
  • tartak wodny 1-piłowy, zlokalizowany nad brzegiem Osławy, poniżej ujścia do niej potoku Rzepedki, z którego woda do tartaku kierowana była „młynówką” wykopaną wąskim przesmykiem pomiędzy torem a Osławą na długości 1250 mb, własności Andrzeja Kowalika (później syna Michała),
  • młyno-tartak wodny 1-trakowy, na Czarnym Łuku przy moście na Osławicy w Rzepedzi, zasilany „młynówką” ze spiętrzenia wody jazem na rzece, wykupiony od spółki włościańskiej Turzańsk (folwark Turno). Pozostawał własnością rodziny Kowalików (kolejno Feliks, Michał, Jan), spłonął w nocy 30/31 stycznia 1946 r. podpalony w czasie obławy dokonanej przez grupę UPA na właściciela Jana Kowalika — milicjanta posterunku MO w Komańczy.

Podczas II wojny światowej

Na początku września 1939 r. do Rzepedzi wkroczyła 3 dywizja piechoty słowackiej Armia Bernolak. Miejscowa ludność miała przyjazne nastawienie do Słowaków, jednak w ślad za wojskiem słowackim do Rzepedzi przybyli Niemcy i rozpoczęli tworzenie nowej administracji i okupacyjnego ładu.

Podczas II wojny światowej miejscowość poniosła duże straty ludnościowe, na skutek eksterminacji i wywózki ludności żydowskiej do obozu pracy przymusowej i Zagłady w Zasławiu oraz wywózki mężczyzn – głównie Łemków, na roboty do Niemiec.

Po latach okupacji wieś została wyzwolona 21 września 1944 r. przez 226 dywizję piechoty gen. mjr. N. Kropotina. Na terenie wsi i jej okolic toczyły się również potyczki Wojska Polskiego z bojówkami UPA. W 1945 r. bojówki OUN zamordowały gajowego Polaka i Ukraińca – inwalidę wojennego. W walkach tych zginęło 3 żołnierzy WP.

O stratach ludnościowych wsi można mówić również w kontekście wywózek ludności łemkowskiej. W maju 1946 r. część rodzin wysiedlono do USRR, a w maju 1947 w ramach Akcji „Wisła” pozostałe 124 osoby na tzw. Ziemie Odzyskane. Ponad 100 pozostawionych domostw zostało spalonych przez UPA. Pozostało jedynie kilka domów, do których po zakończeniu Akcji „Wisła” nasiedlono osoby potrzebne do pracy na kolei i w tartaku. Zarówno tartak jak i kolejka leśna funkcjonowały przez całą wojnę, a Niemcy skrupulatnie wykorzystywali tę infrastrukturę do prowadzenia gospodarki rabunkowej – wywożąc do Rzeszy ogromne ilości drewna.

Dzięki tym kilku nasiedlonym rodzinom ocalała także zabytkowa cerkiew łemkowska. Po 1956 r. część rzepedzkich Łemków powróciło w rodzinne strony.

Rzepedź Osiedle – symbol Bieszczadów w PRL

Pod koniec lat pięćdziesiątych rozpoczął się nowy etap zagospodarowywania wsi. Wówczas postawiono na skoncentrowanie jej nowej infrastruktury w rejonie stacji kolejowej oraz na terenie położonym w kierunku Komańczy. W tej okolicy po wojnie były zaledwie dwa domy. Jeden z nich należał do rodziny Kowalików, drugi do p. Dubiela.

Od tego czasu możemy mówić o rozbudowie Rzepedzi Osiedla. Biorąc pod uwagę przedwojenne tradycje przemysłu drzewnego w 1959 r. na mocy uchwały Rady Ministrów z 21 czerwca w widłach Osławy i Osławicy rozpoczęto budowę Bieszczadzkich Zakładów Drzewnych. Budowę ukończono w listopadzie 1962 r. Zakład składał się z tartaku, dużej skrzynkarni, fryzarni, linii do produkcji płyt, parkieciarni. Produkowano w nim, oprócz tradycyjnej tarcicy, także mozaikę podłogową, deszczułki posadzkowe (parkiet), płyty wiórowe oraz domki drewniane. W późniejszym okresie wytwarzano w zakładzie również sztuczny dym wędzarniczy. Produkcja jego zajmował się odział nazywany potocznie „Dymy”.

Teren budowy Zakładów Przemysłu Drzewnego w Rzepedzi – początek lat 60 tych. (foto)

Pierwszym dyrektorem zakładu był Tadeusz Walewski a zastępcą dyr. ds. Technicznych mgr inż. Józef Juszczyk. Rzepedzki zakład był wyposażony w nowoczesne (jak na tamte czasy) podstawowe urządzenia i zmechanizowany. Posiadał jeden trak produkcji polskiej FOD Bydgoszcz typu TGPA o prześwicie 600mm oraz 2 pilarki taśmowe typu Stenner sprowadzone z Anglii. Przy zakładzie działała Zakładowa Ochotnicza Straż Pożarna (ZOSP).

Drużyna Zakładowej Ochotniczej Straży Pożarnej w Rzepedzi. Zdjęcie z  Kroniki ZOSP w Rzepedzi.  (foto)  

Zapotrzebowanie na pracowników i konieczność stworzenia im nowych warunków do życia w praktycznie nieistniejącej wsi spowodowało budowę nowego osiedla mieszkaniowego, hotelu robotniczego oraz zaplecza handlowo-usługowego. Osiedle nr 1 (domki szeregowe wzdłuż głównej ulicy naprzeciw Zakładu) powstało do 1962 r. Zamieszkała w nim kadra techniczno-inżynieryjna. Hotel robotniczy powstał naprzeciw tego osiedla, ok. 200 m od bramy głównej - dziś mieści się w nim sklep spożywczy oraz prywatne mieszkania. Osiedle nr 2 (na zakręcie w kierunku Komańczy) powstało do roku 1965 i zamieszkali w nim pracownicy wykwalifikowani. Zarówno kadrę jak i pracowników wykwalifikowanych rekrutowano z Zakładów Przemysłu Leśnego na terenie całego kraju, ale przede wszystkim zatrudnienie w nim znaleźli mieszkańcy Rzepedzi i okolicznych miejscowości. Zakłady należały do największych w Bieszczadach, zatrudniały ok. 700 pracowników.

Bieszczadzkie Zakłady Przemysłu Drzewnego  w Rzepedzi, lata 60 te. Fotografia ze zbiorów Tadeusza Walewskiego – pierwszego dyrektora zakładów.  

Bieszczadzkie Zakłady Przemysłu Drzewnego  w Rzepedzi, lata 60 te.

Wraz z budową Zakładów zaplanowano odbudowę i rozbudowę kolejki wąskotorowej. Przedwojenną linię przedłużono z Mikowa do Smolnika oraz połączono z zasadniczą linia Bieszczadzkiej Kolejki Leśnej Nowy Łupków-Majdan. Kolejka dowoziła surowiec do fabryki. Linię tę wybudowano w latach 1955-62. W budowie jej brały udział Ochotnicze Hufce Pracy. Była to pierwsza ich akcja w historii funkcjonowania.

Kolejka była własnością Zespołu Składnic Lasów Państwowych w Sanoku, ponieważ według obowiązujących wówczas przepisów, Administracja Lasów Państwowych miała obowiązek na własny koszt dostarczyć drewno do zakładów je przerabiających. Służyła również dla celów pasażerskich, wożąc głównie turystów.

Zakłady Przemysłu Drzewnego funkcjonowały do początku lat dziewiędziesiątych. Obecnie w byłych ich  zabudowaniach znajduje się zakład firmy meblarskiej Nowy Styl.

W 1974 r. przy Ośrodku Kultury w Komańczy powstał Ludowy Zespół Sportowy, którego siedziba ze względu na ulokowanie tam boiska piłkarskiego miała miejsce w Rzepedzi. Założono drużynę piłkarską GLKS „Drzewiarz” Rzepedź. Klub wspomagany był przez: Bieszczadzkie Zakłady Przemysłu Drzewnego w Rzepedzi, Gminną Spółdzielnię „Samopomoc Chłopska” w Komańczy, Spółdzielnię Kółek Rolniczych w Komańczy i Urząd Gminy Komańcza. Oprócz piłki nożnej w klubie prowadzono sekcje: tenisa stołowego, kolarstwa, szachów i siatkówki. W 1998 r. zakończono budowę nowego stadionu sportowego.

W 1982 r. wybudowano w Rzepedzi kościół rzymskokatolicki. Wcześniej nabożeństwa odbywały się w cerkwi, jednak spora część mieszkańców jeździła na msze do pobliskiej Komańczy, co w sumie powodowało spory tłok.

Pierwszym proboszczem nowego kościoła pw. Błogosławionego Maksymiliana Kolbego został ks. Bolesław Burek a poświęcenie odbyło się 19 września 1982 roku z udziałem księdza biskupa ordynariusza przemyskiego Ignacego Tokarczuka.

Kościół katolicki w Rzepedzi oddany w 1982 r. Źródło: http://www.twojebieszczady.net/rzepedz.php

Współczesność

Współczesna Rzepedź to znaczny ośrodek skupiający nie tylko przemysł drzewny w postaci zakładu „Nowy Styl” ale równie miejsce gdzie rozwija się życie kulturalne w Rzepedzkim Ośrodku Kultury, funkcjonuje Szkoła Podstawowa, Ochotnicza Straż Pożarna, Ośrodek Zdrowia, punkt gastronomiczny i sklepy oraz zaplecze noclegowe; Ośrodek turystyczno-wypoczynkowy „Pod Suliłą” oraz gospodarstwa agroturystyczne. W Rzepedzi obecnie rozwinięta jest również infrastruktura sportowo-rekreacyjna w postaci boiska do koszykówki, kortu tenisowego i miejsca do grillowania. Powojenne robotnicze osiedla nadal są zamieszkałe, a cała rzepedzka zabudowa przypomina klimat małego bieszczadzkiego miasteczka z czasów PRL-u.
 
Panorama Rzepedzi współcześnie. Źródło: http://www.twojebieszczady.net/IMGallery/

Ośrodek Turystyczno-Wypoczynkowy „Pod Suliłą”w Rzepedzi. Źródło: https://www.bing.com/images/search?view.

Obecnie Rzepedź stanowi świetną bazę wypadową w Wysokie Bieszczady i w Beskid Niski. Można stamtąd odbywać wycieczki piesze i rowerowe w ciekawe,  niedaleko położone miejsca: między innymi na szczyt Rzepedki (708 i 706 m n.p.m), masyw górski Kamień lub Jeziorka Duszatyńskie.