Duszatyn


Duszatyn to niewielka osada w południowo–wschodniej części gminy Komańcza kojarzona przede wszystkim z Jeziorkami Duszatyńskimi. Od strony północnej sąsiaduje z równie niewielką osadą - Prełuki, na południu z miejscowością Mików, z kolei na wschodzie z pasmem Wielkiego Działu. Leży u podnóża masywu Chryszczatej, dzięki czemu stanowi bazę wyjściową do pieszych wędrówek i obcowania z dziką przyrodą.


Początki miejscowości
Początki istnienia Duszatyna datuje się na XV wiek. Osada, jak większość wsi z tego terenu, lokowana była na prawie wołoskim na mocy przywileju starosty sanockiego Mikołaja Cikowskiego. Przywilej ów został prawdopodobnie wydany w 1572 roku. Pierwotnie wieś nosiła nazwę Piekarki. Obecna zaś nazwa pochodzi od imienia Duszata lub potoku Dusaczyn, prawego dopływu Osławy.

Druga połowa XVII wieku przyniosła upadek wsi, gdyż w latach 1657 – 1658 osada została zajęta, doszczętnie złupiona i spalona przez najazd Jerzego II Rakoczego a następnie węgierskich Tołchajów.

Jeszcze sto lat po tych wydarzeniach wieś nadal była niezamieszkała.

Tereny po byłej wsi zostały ponownie zasiedlane w okresie zaborów. Weszły one wówczas w skład dóbr rządowych, a następnie zostały sprzedane rodzinie Potockich z Rymanowa. W końcu XIX wieku dziedzicem Duszatyna został Józef Potocki, a po nim jego syn Stanisław.


Duszatyn w XX stuleciu
Do wybuchu I wojny światowej administracyjnie Duszatyn należał do powiatu sądowego Sanok. Pod koniec XIX wieku wieś liczącą 25 domów zamieszkiwało 179 osób. Powierzchnia wsi wynosiła 2,60 km2.

W 1907 r. mieszkańcy Duszatyna byli świadkami ogromnego osunięcia zbocza Chryszczatej, które zatarasowało dolinę potoku Olchowego i doprowadziło do powstania Jeziorek Duszatyńskich. Osunięcie to spowodowało wielki huk i wstrząs doprowadzając do paniki wśród mieszkańców Duszatyna. Na skutek osunięcia powstały trzy jeziorka osuwiskowe. Do obecnych czasów przetrwały jednak tylko dwa, które niewątpliwie stanowią jedną z najpopularniejszych atrakcji turystycznych Bieszczadów. Jeziorka Duszatyńskie są odwiedzane co roku w sezonie letnim przez niezliczone rzesze turystów. Jest to miejsce magiczne i urokliwe, będące obowiązkowym punktem letnich wycieczek.

Podczas I wojny światowej w okolicach Duszatyna mieściła się linia frontu przebiegającego przez masyw góry Chryszczatej. Świadectwem krwawych walk między wojskami rosyjskimi i austro-węgierskimi w tamtym miejscu są ulokowane w lasach cmentarze wojenne.

Po zakończeniu I wojny światowej do stycznia 1919 r. mieszkańcy osady opowiedzieli się za przyłączeniem jej do Z.U.R.L. W związku z tym, wieś znalazła się w obszarze Republiki Komańczańskiej. Warto wspomnieć, że w XIX wieku na odcinku o długości 11 kilometrów na trasie Duszatyn – Komańcza wybudowano trasę leśnej kolejki wąskotorowej przeznaczonej do wywozu zasobów drewna do stacji kolejowej w Komańczy. Dziś pamiątką po wspomnianej kolejce jest jedynie wał po którym przebiegało torowisko. Dwudziestolecie międzywojenne za sprawą Potockich z Rymanowa przyniosło powstanie działającej do wybuchu wojny kolejki na trasie Mików – Rzepedź, która przebiegała również przez Duszatyn. W latach 60. XX w kolejka powróciła do Duszatyna, jednak wagony nie przewoziły już tylko drewna lecz również turystów. Kursowała ona przez Duszatyn nieprzerwanie do początku lat 90. Do chwili obecnej zachowało się jedynie torowisko.

W dwudziestoleciu międzywojennym, wieś liczyła 30 domów i 182 mieszkańców, w tym 156 grekokatolików i 26 katolików. W 1925 r. w Duszatynie wzniesiono cerkiew pw. Św. Włodzimierza Wielkiego. Była to pierwsza w historii cerkiew usytuowana nad Osławą na tzw. Równi. W okresie międzywojennym w Duszatynie funkcjonował także tartak i stacja załadunkowa kolejki leśnej oraz znajdował się tam folwark.

Druga wojna światowa i czasy tuż po niej ciężko doświadczyły miejscową ludność. W czasie okupacji Niemcy zaczęli interesować się Jeziorkami Duszatyńskimi. Chcieli tam zrobić nawet pierwszy rezerwat przyrody aby ochronić to niezwykłe miejsce. Wydali nawet względem tej sprawy stosowne dokumenty, które oczywiście przestały obowiązywać po zakończeniu wojny.

Po 1945 r. mieszkańcy Duszatyna zostali wysiedleni a miejscowość całkowicie zniszczona.


Współczesność
Po wojnie wieś już nigdy się nie odrodziła. Dziś mieszka tu zaledwie kilka osób zajmujących się prowadzeniem miejscowego baru. Znajduje się tam także leśniczówka, hotel dla robotników leśnych, dwa domy letniskowe i pole namiotowe usytuowane nad brzegiem Osławy. Cerkiew obecnie nie istnieje, została spalona podczas wojny. Dziś obok starego cerkwiska znajduje się greckokatolicki cmentarz z niewielką ilością nagrobków. Współczesna infrastruktura Duszatyna jest więc niewielka, jednak miejscowość ta ze względu na fenomen Jeziorek Duszatyńskich, położenie na głównym czerwonym szlaku beskidzkim, przełom doliny Osławy, bliskość masywu Chryszczatej i urokliwe walory przyrodnicze, przyciąga w każdym sezonie setki turystów.

Jezioraka Duszatyńskie w 1957 r. zostały objęte ochroną. Założono w ich obrębie rezerwat przyrody nieożywionej „Zwiezło”. Jak już wspomniano, z trzech jeziorek do dziś zachowały się dwa. Z trzeciego, najniżej położonego, w okresie międzywojennym na polecenie hrabiego Stanisława Potockiego, spuszczono wodę w celu łatwiejszego wyłowienia żyjących tam pstrągów. Osuwisko Zwiezło” jest największym w polskich Karpatach pod względem ilości przemieszczonego materiału (ok. 12 mln m3 ziemi i skał) oraz drugim po osuwisku w Szymbarku pod względem powierzchni (ok. 30 ha). Powstało ono na skutek obfitych opadów pod koniec 1906 i w pierwszym kwartale 1907 r. Przesycony wodą materiał skalny runął w dolinę potoku Olchowego na Wielkanoc 1907 r. Potężny huk i wstrząsy jakie towarzyszyły zdarzeniu wywołały ogromną panikę wśród prostego ludu Duszatyna i okolic. Miejscowi uważali to miejsce za zaczarowane i tajemne. Powstanie osuwiska wiązali z trzema olbrzymami zaklętymi w kamień, znajdującymi się na zachodnim stoku Chryszczatej.

Jeziorka od czasu swego powstania zmniejszały swoją objętość. Jeszcze w okresie międzywojennym były dwukrotnie większe. Jednak wpadające do nich strumienie budują delty, zamulając je i zmniejszając ich powierzchnię. Obecnie jeziorko górne ma powierzchnię 1,44 ha, średnią głębokość 2 m., a maksymalną 5,8 m. Jeziorko dolne natomiast ma powierzchnię 0,45 ha, średnią głębokość 2,4 m., a maksymalną 6,2 m. Gdzieniegdzie znad zwierciadła wody sterczą jeszcze pnie zatopionego lasu. Kiedyś było ich więcej, część z nich zbutwiało i rozpadło się, jednak na dnie jeziorek nadal znajduje się plątanina konarów. Wokół jeziorek rozciąga się okazała puszcza karpacka zasobna w dziką zwierzynę. W rejonie tym żyją żubry, wilki, niedźwiedzie, jelenie, sarny, rysie i dziki.

Dnia 19 maja 2007 r. odbyła się tam uroczystość z okazji 100 lecia powstania jeziorek i 50 lecia założenia rezerwatu „Zwiezło”. Przy górnym jeziorku spotkało się ok. 300 osób, które przybyły tam trzema trasami z Turzańska, Duszatyna i Przełęczy Żebrak. Nad jeziorkiem dokonano odsłonięcia obelisku z pamiątkową tablicą, u góry której umieszczony został cytat Karola Wojtyły „Nie zapomnę nigdy tych jeziorek, co zaskoczyły nas po drodze, jak gdyby dwie cysterny niezgłębionego snu…”. Karol Wojtyła nim został papieżem odwiedził to miejsce czterokrotnie, a w 1953 r. spędził tam noc pod namiotem.

Na szczególną uwagę zasługuje również utworzony w 2000 r. rezerwat przyrody „Przełom Osławy pod Duszatynem”. Obejmuje on powierzchnię 322,45 ha., gdzie znajduje się meandrowy odcinek rzeki Osławy - zwany Łokciem. Osława opływa w tym miejscu niewielkie wzgórze Łokieć (515 m n.p.m) zataczając na odcinku ok. 1,8 km łuk przypominający swym kształtem omegę. W obrębie przełomu Osławy znajduje się okazały, stary most kolejki wąskotorowej - jeden z najwyższych i najdłuższych w Bieszczadach (50 m długości). Całość jego oparta jest na jednym żelbetonowym łuku.